Wysypka u dziecka. Co teraz?

Typowy przykład. Przerażony rodzic przychodzi z małym dzieckiem, u którego od poprzedniego dnia wieczorem pojawiła się zmiana skórna. A teraz jest ich dużo więcej. Pada pytanie: co to jest?
Bardzo wielu rodziców oczekuje, by na podstawie obejrzenia kilku zmian skórnych postawić rozpoznanie, włączyć leczenie i jeszcze przewidzieć kiedy dokładnie znikną zmiany.
Muszę zmartwić takich rodziców: na podstawie samego obrazu zmian skórnych, najczęściej nie można powiedzieć jednoznacznie co to za wysypka. Do tego potrzebne mogą być inne badania (w tym z krwi) a przede wszystkim bardzo dokładny wywiad. W jego zebraniu musicie pomóc Wy Drodzy Rodzicie.

W przypadku wysypki (czy bardziej medycznie osutki) lekarz zawsze zada Ci takie pytania:
– od kiedy są zmiany?
– gdzie były pierwsze (na twarzy, za uszami, na tułowiu, kończynach itp.)
– czy pierwsze zmiany były inne np. blade a teraz są ciemno-brunatne?
– czy są dodatkowe objawy (dziecko gorączkuje, kaszle, ma biegunkę, dziwnie się zachowuje, nie ma apetytu itp.)? Jeśli obecnie nie ma, to czy były kilka, kilkanaście dni wcześniej?
– czy ktoś w rodzinie też ma zmiany skórne? A może w żłobku/przedszkolu?
– jeśli zmiany już ustępują, to w jakiej kolejności?
– czy dziecko się drapie?
– czy dziecko choruje na choroby przewlekłe? Jest alergikiem?
– czy wyjeżdżaliście w ostatnim czasie (tropiki, hotele, schroniska)?
– czy dziecko jest szczepione zgodnie z kalendarzem szczepień? Jakie i kiedy było ostatnie szczepienie?
-czy przyjmowało jakieś leki lub zioła, czy próbowało nowych potraw?

Jeszcze przed wizytą postaraj się odpowiedzieć sobie na te pytania. Zabierz ze sobą książeczkę zdrowia i jeśli masz to również ostatnie badania krwi/moczu. Jeśli nawet nie są aktualne, mogą być pomocne w porównywaniu wyników.

W przypadku zmian skórnych bardzo pomocne są zdjęcia. Najlepiej gdy będziesz je robił w dziennym świetle (lub ewentualnie w podobnych warunkach, tj. w mocnym sztucznym świetle np. w łazience). Pamiętaj o zdjęciu całościowym i zbliżeniu na zmiany. Nawet gdy zdjęcia nie są w najlepszej rozdzielczości, mogą pomóc w ocenie rozmieszczenia zmian i ich charakteru.

Co jeszcze powinien wiedzieć rodzić?
Warto by każdy odróżniał plamę od grudki i pęcherzyka. Wielokrotnie osoby niezwiązane z medycyną używają zamiennie tych pojęć. Oczywiście to zadanie lekarza, by ustalił co pacjent miał na myśli. Wydaje mi się jednak, że warto dla samego siebie zorientować się na czym polega różnica. Najprościej: plama jest płaska i ma tylko inny kolor niż zdrowa skóra; grudka jest wyczuwalna jako uniesienie skóry; pęcherzyk też jest wyczuwalny, ale musi być wypełniony płynem.
Wysypki plamiste i plamisto-grudkowe są najczęstsze u dzieci i powodowane są głównie przez wirusy. Wysypki plamiste można podzielić na drobno-plamiste (gdy plamy mają 1-2mm średnicy), średnio-plamiste (do mm) oraz grubo-plamiste (powyżej 5 mm).

I tak np. gruboplamista i czerwona wysypka występuje w odrze i rumieniu zakaźnym, drobniejsze plamisto-grudkowe wysypki mogą być objawem różyczki i rumienia nagłego (tzw. trzydniówki). Podobne wysypki występują także przy zakażeniach entero-, adenowirusami, RSV a nawet grypy czy paragrypy. Jedyną charakterystyczną wysypką jest ta występująca w ospie wietrznej, gdzie zmiany są polimorficzne. Tzn. jednocześnie występują rumieniowe plamy, grudki, pęcherzyki wypełnione mętnym płynem i krostki. Pierwsze zmiany często lokalizują się na skórze owłosionej głowy, która w przypadku wielu innych wysypek jest oszczędzona.

Co możemy zrobić?
Należy przestrzegać kilku ważnych zasad. Przede wszystkim dziecko z taką wysypką może być zakaźne dla otoczenia! Bardzo ważne, by nie chodziło w czasie choroby do żłobka/przedszkola/szkoły. Pamiętajcie, że do takich miejsc mogą uczęszczać dzieci nieszczepione na choroby zakaźne z powodu obniżonej odporności i stałych przeciwwskazań do szczepień. I tak jak u Twojego dziecka oprócz zmian skórnych występuje złe samopoczucie, gorączka i np. kaszel, tak u dzieci z obniżoną odpornością obraz choroby może być dramatyczny z powikłaniami takimi jak zapalenie płuc, sepsa, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Z powodu potencjalnej zakaźności nie chodzimy też z chorym dzieckiem na place zabaw, do sklepów, restauracji czy na rodzinne imprezy. Dziecko z wysypką nie zostanie wpuszczone na pokład samolotu. Dlatego mając dzieci w wieku żłobkowo-przedszkolnym, warto kupować wycieczki z możliwością rezygnacji i zwrotem kosztów.
Zakaźne dziecko jest szczególnym zagrożeniem dla osób starszych, chorujących na nowotwory, dla pacjentów przyjmujących leki zmniejszające odporność i kobiet w ciąży. Myślmy o innych w takich sytuacjach i traktujmy ich tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani. Z pewnością żaden rodzic nie miałby ochoty gościć w swoim domu znajomych z ich zakatarzonymi i kaszlącymi dziećmi.
Pamiętajmy także o wietrzeniu pomieszczeń. Im częściej tym lepiej. Chłodne powietrze nie zaszkodzi dziecku a dodatkowo może obkurczyć naczynia błony śluzowej i zmniejszyć katar, ale przede wszystkim zmniejsza ryzyko zakażenia pozostałych domowników.
Kiedy dziecko może wrócić do szkoły? O to należy zapytać lekarza prowadzącego. Choroby infekcyjne są zakaźne niestety najczęściej przed wystąpieniem zmian skórnych, dlatego mimo naszych najlepszych starań, może okazać się, że na ospę wietrzną jest już chora cała grupa uczniów. Akurat w przypadku ospy zalecenia amerykańskie mówią, że dziecko może wrócić do zajęć 6 dnia wysypki. O ospie na pewno powstanie osobny wpis.
A leczenie? W większości wysypki powodowane są przez choroby wirusowe, na które nie ma przyczynowego leczenia. Możemy łagodzić objawy choroby tak jak w przypadku każdego przeziębienia. Dając leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, dbając o odpowiednie nawodnienie, działając objawowo na kaszel, jeśli tego wymaga sytuacja. Nie ma jednak powodu by na chorobę wirusową dawać antybiotyk do czasu aż nie wystąpią objawy wtórego zakażenia bakteriami.
Powyższe rady oczywiście nie mogą zastąpić wizyty u lekarza, najlepiej pediatry, który w chorobach zakaźnych okresu dziecięcego ma największe doświadczenie. Dodatkowo przypominam, że nie każda wysypka jest spowodowana chorobą wirusową, dlatego ważne jest by lekarz zbadał pacjenta i zebrał wywiad.

Jak leczyć samą wysypkę?
Takie pytanie pada bardzo często i jak zawsze nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo każdy przypadek jest inny. Najczęściej w wysypkach plamistych i plamisto-grudkowych wystarczy nawilżanie skóry emolientami i ochrona przed słońcem. Często podczas ustępowania zmian skórnych występuje złuszczanie naskórka. Nie przyspieszajmy tego procesu przez pocieranie np. ręcznikiem. Nawilżajmy i natłuszczajmy skórę kremami przeznaczonymi dla skóry atopowej (dostępne w aptekach). W przypadku wystawienia wysypki na słońce możemy spowodować, oprócz zaostrzenia choroby, wystąpienie przebarwień skóry. A te czasami mogą zostać na skórze na stałe. Zasady fotoprotekcji są standardowe i zostały omówione TU i TU.
Gdy widzimy, że dziecko drapie się w miejscach gdzie występuje wysypka, należy mieć na uwadze również inne przyczynach zmian skórnych. Do typowo swędzących wirusowych wysypek należy np. ospa wietrzna. U mniejszych dzieci, które nie panują nad drapaniem należy krótko obciąć paznokcie lub założyć rękawiczki. Unikniemy w ten sposób przeczosów (zadrapań), które w łatwy sposób mogłyby się zakazić. W leczeniu świądu można stosować krótko maść ze słabym sterydem i doustne leki przeciwhistaminowe. Z jednym i drugim należy być jednak bardzo ostrożnym. Nawet zwykła maść z hydrokortyzonem przy dłuższym stosowaniu, tym bardziej u dzieci, może powodować zaniki skóry i dawać działania ogólne (jak przy doustnych sterydach). Leki przeciwhistaminowe mogą powodować senność i w większości mają rejestrację po 2 roku życia.

Drodzy Rodzice! Pamiętajcie, że na wiele z chorób zakaźnych, także tych przebiegających z wysypką, są dostępne szczepienia. Nie dają one gwarancji, że dziecko nie zachoruje, ale objawy i przebieg samej choroby będą łagodniejsze.

Komentarze