Krem z filtrem UV- każdy wie, że TRZEBA, ale mało kto wie JAK się smarować.

Znacie to?

Jutro wyjazd nad morze, pogoda zapowiada się rewelacyjnie. Planujesz, że rodzinny wyjazd (2+2) spędzisz głównie na plaży. Twój 2-latek i 8-latka będą budować zamki z piasku a ty z mężem w tym czasie będziecie leżeć pod parasolem, popijać sok z lodem i patrzeć by dzieci nie zrobiły sobie krzywdy (bo już na szczęście etap jedzenia piachu mają za sobą). Walizki już prawie spakowane. Przypominasz sobie, że trzeba zabrać krem z filtrem UV, bo naczytałaś się niedawno o szkodliwym działaniu słońca zwłaszcza na skórę dzieci. Na szczęście masz prawie pełną butelkę kremu o SPF 10, której nie zużyłaś w poprzednie wakacje. Przeleżał w szufladzie razem ze sprayem na komary. Super! Nie będziesz musiała iść do sklepu. Jeszcze tylko sprawdzasz datę ważności. Wszystko ok. Można jechać.
Pierwszy dzień na plaży. Wszyscy w kostiumach/bokserkach kąpielowych. Rozkładacie parasol i ręczniki, wyjmujecie napoje i zabawki. Teraz pora na smarowanie. Każdy smaruje to co wystaje poza kostium. Ile? No tak na oko, trochę tu, trochę tam, tak żeby się wchłonęło i nie było widać kremu. Lepiej posmarowany zostaje 2-latek. Na nim widnieje gruba biała warstwa i dodatkowo zostaje wyposażony w czapkę z daszkiem. Teraz hyc, wszyscy do wody!

Tak to wygląda w wielu rodzinach. Może na szczęście nie w Twojej…

A jak powinno być?

Krem z filtrem PO OTWARCIU jest ważny przez określony czas– podany na opakowaniu. Data ważności dotyczy najczęściej jeszcze nieotwartego opakowania. Jeśli jest to filtr chemiczny, to pod wpływem dostępu powietrza niektóre składniki mogą się utlenić. Wtedy filtr nie ma właściwości ochronnych. Filtr o SPF 10 nie chroni skutecznie przed słońcem. Należy wybierać te o SPF minimum 30, u dzieci lepiej 50.

Nie każdy filtr nadaje się też do stosowania u dzieci. Sprawdź na opakowaniu dla kogo jest przeznaczony. (więcej o filtrach dla dzieci przeczytasz TU).

Zgodnie z najnowszymi wytycznymi dorosły człowiek na jedno posmarowanie powinien użyć 30 ml kremu, czyli mniej więcej tyle, ile mieści się w dłoni ułożonej w łódeczkę (można też posłużyć się zasadą łyżeczki do herbaty-patrz niżej). Taką ilość powinniśmy nanosić co 2 godziny w czasie przebywania na zewnątrz od wiosny do jesieni.

 

Ilość kremu przeznaczona dla dzieci jest mniejsza i zależy od ich powierzchni ciała.

 

Szczególnie istotne by chronić się przed słońcem wtedy, gdy promieniowanie UVB działa najsilniej, czyli między 10:00 a 14:00.
Smarować się należy na 20-30 minut przed wyjściem na zewnątrz. Na całe ciało. Także to, które będzie pod kostiumem. Kolejne dosmarowania mogą być już tylko na wystające części ciała.

Planując wakacje nad morzem, lepiej też wybrać takie filtr UV, który jest wodoodporny. Należy jednak wiedzieć, że wodoodporność nie jest 100% i po każdej kąpieli trzeba się po raz kolejny dosmarować. Więcej o filtrach przeczytacie TU.

To jak powinna wyglądać TYGODNIOWA WAKACYJNA SUPER-POPRAWNA FOTOPROTEKCJA dla rodziny 2 + 2?

Jadąc nad morze kupujemy nowe filtry w kremie. Dla dzieci są to filtry  o SPF 50, dla dorosłych  o  SPF 30 lub większym. Każdy ma posmarowaną całą skórę na minimum 20 min przed wyjściem z domu. Dzieciom zakładamy specjalne ubrania i czapki o SPF 50 (np. kombinezony, które świetnie nadają się do zabawy w wodzie), dorośli przewiewne ubrania z długim rękawem i kapelusze. Na plażę wybieramy się wcześnie, bo zaraz po śniadaniu czyli o 8:00. Spędzamy tam 2 godziny. Jeśli się kąpiemy to po wyjściu z wody dosmarowujemy te części ciała, które nie są zakryte ubraniem. Między godziną 10:00 a 14:00 jesteśmy w hotelu. Na kolejne 2 godziny możemy wrócić zaraz po lunchu.

Jeśli właśnie tak BARDZO POPRAWNIE wyglądałby scenariusz to ile kremu powinniśmy zabrać na tygodniowy wyjazd?

Jeśli nie będziemy wchodzić do wody to dla dorosłych minimum 840 ml a dla dzieci ok. 380 ml. Wersja z wodą i dosmarowywaniem dla dorosłych 1260 ml a dla dzieci 560 ml.

Czyli jak przykładowo powinny wyglądać zakupy przed wyjazdem  dla naszej rodziny (on, ona, 2-latek, 8-latka)?

albo

 

albo

(Firmy wybrałam losowo po spojrzeniu na półkę w sklepie. Szukałam takich, które mają wersję do twarzy, dla dzieci i standardowy do ciała. Nie reklamuję tych firm i nie zachęcam do kupowania tych konkretnych produktów. Chcę tylko zwrócić uwagę na liczbę opakowań w zależności od objętości. Zdjęcia ze stron producentów.)

Jak to się dzieje, że w przeciętnej rodzinie jedna 200 ml butelka kremu z filtrem wystarcza na tygodniowy wyjazd dla całej rodziny?

Badania  pokazują, że najczęściej stosujemy ¼ zalecanej ilości kremu! Musimy zdawać sobie sprawę, że mniejsza ilość kremu to mniejsza skuteczność ochrony przed słońcem a tym samym większa szansa na oparzenie i jego następstwa!

 

 

Komentarze