Chociaż kolorowe fotoprotektory, czyli kremy z filtrem UV, są na świecie od kilkudziesięciu lat, to w Polsce nie cieszą się jeszcze zasłużoną popularnością. A szkoda, bo są bardzo fajne!
Zalety:
1) Są kolorowe! 😉 A co za tym idzie bardzo chętnie akceptowane przez dzieci.
2) To najczęściej filtry mineralne=fizyczne=naturalne.
3) Wiemy czy je równo nałożyliśmy na skórę.
4) Widzimy kiedy się zetrą i musimy znów się posmarować.
5) Bardzo często są w formie sztyftów, dzięki czemu nie brudzimy sobie rąk przy smarowaniu.
Zasady ich stosowania są takie same jak innych filtrów. Informacje odnośnie prawidłowego stosowania kremów z filtrem UV znajdziesz TU.
Komentarze