Brodawki wirusowe, nazywane kurzajkami, są wywoływane infekcją wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV) i stanowią częsty problemem u dzieci i dorosłych.
Zmiany najczęściej pojawiają się na podeszwach stóp lub na rękach. Stosunkowo często widujemy je również w okolicy paznokci lub nawet po nimi. Mogą jednak pojawiać się gdziekolwiek na skórze.
W dotyku to twarde, chropowate grudki. Niekiedy samodzielne rozpoznanie może być trudne, bo np. te na stopach są trudne do odróżnienia od nagniotków, czyli odcisków. Brodawek nie warto drapać, bo mogą łatwo przenosić się w inne miejsca na skórze albo rozwinąć się pod paznokciami.
Badania pokazują, że u ok. 40% osób mogą ustąpić samoistnie w ciągu dwóch lat. Jeśli nie masz ochoty czekać na ich zniknięcie (co może wcale nie nastąpić) to możesz zacząć od domowych metod leczenia.
Samodzielnie możesz zastosować np. plastrowanie (sprawdza się raczej u młodszych*) lub płyn z kwasem monochlorooctowym (preparat Vericaust-bez recepty).
W plastrowani stosuje się plaster bez opatrunku, najlepiej materiałowy. Zaklejamy brodawkę i plaster zostawiamy na 6 dni. Po tym czasie plaster należy zdjąć a brodawkę spiłować pumeksem. Część pumeksu, którą używaliśmy należy odkroić i wyrzucić. Następnie naklejamy nowy kawałek plastra na kolejne 6 dni i postępujemy jw. Jeśli w ciągu dwóch miesięcy brodawki nie ustąpią należy zmienić metodę leczenia.
TIP: Z naklejonym plastrem możesz się normalnie kąpać. Gdyby plaster zaczął odklejać się wcześniej niż po sześciu dniach po prostu go wymień na nowy.
Preparat Vericaust stosuje się 1x w tygodniu zgodnie z instrukcją zawartą w ulotce.
TIP: skórę wokół brodawki zabezpiecz wazeliną nakładając ją np. patyczkiem do uszu albo wykałaczką. Koniecznie poczekaj aż preparat wyschnie zanim założysz skarpetkę.
Inne preparaty dostępne bez recepty zawierają również kwas salicylowy czy TCA.
Dostępne są również małe aerozole z eterem dimetylowym, które mają działać jak krioterapia, jednak od właściwej krioterapii ciekłym azotem (taką jaką przeprowadza lekarz w gabinecie) znacząco różnią się temperaturą. Niemniej w niektórych przypadkach okazują się skuteczne.
Jaskółcze ziele (celandine) i jego działanie antywirusowe nie mają może wielkiego poparcia w literaturze naukowej, chociaż doniesień o skuteczności soku z tej rośliny kilka czytałam. Widziałam również kilkoro dzieci, u których brodawki ustąpiły całkowicie po regularnym stosowaniu soku z jaskółczego ziela. Podkreślam, że sok ten stosuje się miejscowo na brodawkę (żeby mi tu ktoś tego nie zaczął pić!). Sok jest żółty, brudzi skórę na brązowo. Sok z jaskółczego ziela ma jedną wielką zaletę-jest za darmo. Latem jaskółcze ziele można znaleźć na większości polan w naszym kraju. Zaletą jest też jego bezpieczeństwo stosowania.
Ważne: Jeśli masz jakieś wątpliwości, czy zmiana na skórze to na pewno brodawka wirusowa albo zastosowane leczenie nie pomaga, koniecznie skonsultuj się z dermatologiem.
*Należy zaznaczyć, że w zależności od źródła, w niektórych publikacjach ta metoda wskazywana jest jako bardzo skuteczna, a w innych jako całkiem zawodna. Z doświadczenia wiemy, że sprawdza się głównie u dzieci.